data aplikacji
|
firma
|
uwagi
|
22. X 2007 (ostatecznie nie zlozylem aplikacji)
|
agencja posrednictwa pracy nie ujawnila nazwy
>>pałacyk, Kosciuszki, Wroclaw<<
|
mimo, iz umowiony bylem na godzine 13:00 do 15:00 nie bylem przyjety i kazano mi stac na korytarzu... zrezygnowalem po kolejnej sugestii "poczekania 15 minut"
|
22. X 2007
|
odbylem rozmowe wstepna i mialem sie zglosic po 4 dniach na "dzien probny", dopiero po 10 dniach udalo sie moim potencjalnym pracodawcom znalezc dla mnie czas; okazalo sie ze mam sprzedawac atlasy samochodowe ludziom "zlapanym" na ulicy; osoba rekrutujaca - nazywana w tej firmie trenerem - stwierdzila, ze sie nadaje do tej pracy, zdalem jeszcze krotki tescik i oficjalnie zostalem "juiceman'em"; po powrocie do domu siadlem do komputera z zamiarem poznania historii mojej nowej firmy o zasiegu miedzynarodowym i faktycznej nazwie DS LOGIC... po tym co przeczytalem w artykulach "gazety" nie zjawilem sie juz w pracy; dostalem za to przemilego sms'a, ktory stwierdzal ze z moim podejsciem nie dostane pracy juz nidgy i ze wlasnie zmarnowalem szanse na super zarobki... peszek
|
|
5. XI 2007
|
DentalPerfect sklep z art. stomatologicznymi
|
aktualna praca
|
7. XI 2007
|
Zaklad pogrzebowy... no co? kierowcy szukali a kasa sie konczyla...
|
poszedlem na spotkanie... chcieli kierowcy a mi w sumie nie przeszkadzala obecnosc ludzi mniej zywych w poblizu... po malym tescie jazdy okazalo sie, ze nie do konca kierowca tylko prowadzi karawan, ale ma tez przyjemnosc odbierac zwloki o dowolnej porze dnia i nocy, myc je... no dobrze starczy... oczywiscie nie bylem az tak zdesperowany... no jakby szlo o prace w dzien to moze jeszcze, ale tam mialy byc dyzury nocne... nie dziekuje!
|
15. XI 2007
|
Berlin-Chemie/przedstawiciel medyczny
|
rozmowa I-stopnia w hotelu Qubus w Legnicy... pogadalismy sobie z panem Maciejem dobra godzine... nawet nie zadzwonil...
|
26-27. XI 2007
|
ABBOTT Laboratories - jak na razie jedyna firma, ktora jest top-kandydatem do pracy marzen
|
3 rozmowy w 2 dni w kwaterze glownej firmy w Warszawie w budynku Syruisz przy ulicy Postepu - niesamowita atmosfera... normalnie koszty takiej wyprawy bylyby dla mnie nie do udzwigniecia, ale nocleg mialem za freeko a za przejazd zwrot kosztow... czekam na decyzje, ktora ma zapasc do 14. XII...
|
10. XII 2007
|
MEDLAB-PRODUCTS Sp. z o.o.- no i jest drugi kandydat do pracy marzen
|
Wlasnie odpowiedzialem na maila, ktory zawieral kilka pytan. Mam nadzieje, ze dobrych odpowiedzi udzielilem :D
Wiecej informacji nie jestem w stanie na razie podac...
Czekam na odpowiedz.
|